C- jak CZAS, i dlaczego dla Stomików często stoi on w miejscu

Czas jest pojęciem względnym. Mamy go albo go nie mamy. I bez względu na to, jaka jest odpowiedź i nasze przekonanie, tak naprawdę wszyscy od niego zależymy. Pędzi, nie czekając. Nie robiąc przerw i pauz, aż wszyscy zdążą dobiec.

Jednym czas się dłuży, innym ucieka.
Stomicy często uważają, że od dnia wyłonienia stomii ich czas stanął w miejscu. A z tego powodu zatrzymało się także ich życie.

Decyzja o wyłonieniu stomii często kończy długotrwały czas ciężkiej choroby. Takiej, która odbiera radość życia i zamyka w domu, szpitalu albo toalecie. W zależności od aktualnego miejsca przebywania – domowej lub szpitalnej.
I chociaż czas taki odbiera chorującym godność, siły i zdrowie – stomia, która je z definicji ratuje lub wręcz przywraca, wcale nie jest rozwiązaniem ich problemów.
W ich mniemaniu jest tylko zamianą jednego horroru na inny.

foto pixbay

Czas gra niezmiernie ważną rolę w procesie akceptacji tematu stomii. Z uwagi na fakt, że jesteśmy siecią sklepów medycznych, w których zaopatruje się coraz więcej stomików, bardzo często mamy okazję z nimi rozmawiać. Równie często rozmawiamy także z ich bliskimi.
W rozmowach tych prawie zawsze pojawia się smutek i rezygnacja. I stwierdzenie: „nie miałem/nie miałam czasu się przygotować i oswoić”.

Prawdą jest, że na stomię trudno się przygotować. Zwłaszcza, gdy startowo na dzień dobry stomik otrzymuje źle przedstawioną informację, bądź zostaje utwierdzony w swojej złej interpretacji tego tematu.
Stomia stanowi dziś nadal temat tabu. Mało kto wie, czym ona jest. I mało kto chce tak naprawdę wiedzieć, a dowiadując się, wyciąga błędne i krzywdzące wnioski, utwierdzając w nich stomika. Jako, że temat dotyczy wypróżniania, traktowany jest z przymrużeniem oka, ale i grymasem niechęci. Tak jak nie lubimy słuchać o depresji, tak nie lubimy słuchać o tym, że ktoś załatwia się do woreczka na brzuchu. Brak wiedzy, jak i dlaczego się to dzieje, a co za tym idzie, brak krytycznej wyobraźni w tym temacie, powoduje narastanie mitów wokół stomii i stomików.

foto pixabay

Czas to coś, co jest niezwykle potrzebne, by dobrze zrozumieć stomię i to, jaki jest jej cel.
Tymczasem stomik, zaraz po przebudzeniu z narkozy, wpada w tryby stoma-expressu.
Już pierwszego dnia słyszy o tym, czym jest woreczek stomijny i że trzeba się nauczyć, jak go zmieniać. Nie za tydzień, za miesiąc czy dwa. Czyli – jak człowiek będzie już na to psychicznie gotowy, lecz – jak najszybciej.
Jeszcze w trakcie pobytu w szpitalu stomik przechodzi kurs przygotowujący go do samodzielnej higieny stomii w domu. To absolutnie konieczna umiejętność i trzeba ją jak najszybciej zdobyć. Problem polega na tym, że stomik, zdezorientowany ilością nowości, zwyczajnie za wszystkim nie nadąża.

Czas to coś, czego w procesie akceptacji stomii tak naprawdę, wciąż brakuje. Stomik musi skojarzyć, przyswoić, zapamiętać i znać – praktycznie od razu, wiele zagadnień związanych ze stomią. Ich nieznajomość skutkuje błędami. Zarówno żywieniowymi, powodującymi złe samopoczucie, jak i tymi związanymi z niewłaściwą higieną stomii, co kończy się bolesnymi uszkodzeniami skóry pod woreczkiem.

Czas nie daje forów stomikom, ale dzięki dobremu do niego podejściu, można to nowe życie chociaż trochę oswoić.
Pamiętajcie, drodzy Stomicy, że macie prawo do wyboru marki sprzętu, którego będziecie używać. Macie też prawo do wyboru sklepu medycznego, który będzie obsługiwał Wasze zlecenia. Nie musi to być sprzęt i sklep sugerowany podczas wizyty stomijnej pielęgniarki, która odbywa się jeszcze w szpitalu.

Dobrze dobrany sprzęt daje Wam czas na przyzwyczajenie się do nowego życia, sprawia, że staje się ono znośniejsze, a z czasem – całkiem jakościowe. Czas przestaje stać w miejscu, a stomik wreszcie potrafi docenić i zrozumieć, że stomia to nie hamulec i zamiana jednego horroru na drugi, lecz możliwość ponownego przeżywania codziennych radości.

foto pixabay

Macie też prawo, drodzy Stomicy, do darmowych próbek. Dotyczy to zarówno woreczków, jak i kosmetyków do pielęgnacji stomii. Pamiętajcie, że jeśli w czymś źle się czujecie, jeśli woreczek sam się odkleja, a kosmetyki nie przynoszą ulgi, możecie zamówić próbki kolejnych. Również bezpłatnie.

na zdjęciu produkty do pielęgnacji stomii oraz woreczki – dostępne w sieci sklepów Med4Me

Pamiętajcie również, że z tematem zaopatrzenia stomii nie musicie zostawać sami. Zachęcamy do kontaktu. Drogi Stomiku, zadzwoń i powiedz nam, co chciałbyś wiedzieć w temacie stomii. My zorganizujemy dla Ciebie wizytę opiekunki stomijnej, która przywiezie z sobą próbki sprzętu i fachowo Ci doradzi.
Czas nie musi stać w miejscu. Życie ze stomią to nadal życie. I znów może cieszyć.

foto pixabay

Dodaj komentarz