Posiadanie stomii przeraża. Z wielu powodów. Jednym jest ten, zamykający się w stwierdzeniu nie podlegającym dyskusji: „boję się wyjść z domu / boję się elegancko ubrać lub: boję się kogoś poznać, bo zobaczy woreczek”.
Strach przed tym, że ktoś zobaczy pod ubraniem odznaczający się woreczek u wielu osób ze stomią bierze górę nad potrzebą zawalczenia o siebie i rozpoczęciem dobrego życia.
Woreczek wcale nie musi być widoczny pod ubraniem. Wystarczy dobrać właściwe ubranie, by tego uniknąć. I nie, wcale nie musi to być dres, albo spodnie od piżamy 😉
Spodnie z zaszewkami, rozkloszowana spódnica, lub spódnica typu typu trapez, a także luźna tunika czy też odcinana w pasie sukienka – idealnie załatwią temat.
Woreczki jednoczęściowe łatwiej ukryć pod odzieżą niż woreczki dwuczęściowe. Wynika to z faktu mniej zabudowanej przestrzeni przy samej stomii. Choć oczywiście – umiejętne dobranie garderoby powoduje, że i modele dwuczęściowe są zupełnie pod odzieżą niewidoczne.
na zdjęciu woreczek jednoczęściowy z płaską płytką, firmy Salts, ale – woreczki odpuszczające innych firm rownież mają fukcję skracania 😉
Dziś chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę na inny aspekt „niefajności” woreczków. Na ich długość. Temat dotyczy woreczków z możliwością odpuszczania treści, czyli tych do ileostomii.
Wiele razy słyszymy, że woreczek jest za długi i przeszkadza, powodując dyskomfort podczas chodzenia i siadania. Można również znaleźć sporo zdjęć w internecie, ukazujących, że rzeczywiście, długi jest. A przecież – wcale nie musi 🙂
W przypadku woreczków umożliwiających odpuszczanie treści, stomicy mają realny wpływ na ich długość.
Treść z woreczka odpuszcza się specjalnie wyprofilowanym ujściem znajdującym się na dole woreczka. Ujście to zamykane jest na jeden albo dwa rzepki, w zależności od rodzaju woreczka i jego producenta.
Ujście na zrzut treści profilowane jest w prostokątny kanał, który zakończony jest zamknięciem na rzepy.
Nie wszyscy stomicy mają jednak świadomość, lub nie wszyscy pamiętają, że po zamknięciu woreczka na rzepy, tę zamkniętą końcówkę wystarczy wsunąć pod materiał, przypinając do kolejnego rzepka.
W ten sposób woreczek skraca się o kilka centymetrów i zdecydowanie lepiej układa podczas aktywności i siedzenia, nie powodując fizycznego dyskomfortu.
Drodzy Przyjaciele Stomicy, jeśli nie znacie tej „sztuczki”, zachęcamy do jej wykonania 🙂
Jeśli używacie woreczków jednoczęściowych odpuszczających i nie znacie tej metody:
– weźcie woreczek do rąk;
– odwróćcie go tak, by na górze był tylko materiał (płytką do dołu – normalnie jest ona przyklejona do brzucha);
– odsuńcie materiał w miejscu, gdzie jest to możliwe, pod materiałem zobaczycie paseczek, do którego przyklei się rzep;
– zawińcie końcówkę woreczka, następnie spróbujcie wsunąć ją pod materiał i przypiąć do rzepo-paseczka, który się tam znajduje 🙂
– a teraz spróbujcie tego samego z woreczkiem przyklejonym do brzucha 🙂
Długość woreczka nie zmieni się znacznie – choć zdecydowanie zauważalnie. Zmieni się natomiast kształt zakończenia woreczka co może korzystnie wpłynąć na komfort jego noszenia. No i – zdecydowanie mniej będzie widoczny pod ubraniem, zwłaszcza, pod krótszym t’shirtem lub koszulą.
Pozdrawiamy serdecznie, Med4Me 🙂