5 października obchodzimy Światowy Dzień Stomika. To ważne święto i w Med4Me bardzo mocno go wraz z naszymi Przyjaciółmi Stomikami celebrujemy.
Dlaczego?
Ponieważ o życiu ze stomią należy mówić i należy rzucać na nie właściwe, prawdziwe i rzetelne światło. Wokół stomii narosło wiele stereotypów i krzywdzących teorii. Odkłamuje je i dementuje Fundacja STOMAlife, której działania mocno popieramy i wspieramy, także finansowo.
Pracując na rzecz Stomików, z wieloma z Nich mamy kontakt nie tylko zawodowy, lecz także ten bliższy i bardziej serdeczny. Spotykamy się z Nimi nie tylko podczas zakupów sprzętu bądź jego uzupełniania w ramach refundacji, ale też podczas licznych wydarzeń organizowanych przez Fundację STOMAlife, którym kibicujemy i które także sponsorujemy.
Znamy więc wielu Stomików z kawowych spotkań Stomików i Bratnich Dusz, z warsztatów, projektów budzących świadomość społeczną, wspólnych majówek, wyjść w góry, wodnych weekendów i balów andrzejkowych.
Co wiemy o Stomikach na podstawie tych, nie tylko zawodowych, interakcji? Że to wspaniali, ciepli, empatyczni ludzie pełni pasji i planów. Że to ludzie o gorących sercach, którzy mimo swojej niełatwej drogi życiowej pomagają i wspierają innych, że to Ludzie, którzy pokazują, że także ze stomią da się żyć pięknie, choć nie zawsze – łatwo.
Jak często wspominamy w naszych artykułach, nie wszyscy stomicy mają przywilej cieszenia się łatwymi w obsłudze i książkowymi stomiami. Wielu Stomików boryka się ze stomiami trudnymi, wymagającymi czasu, cierpliwości i uważności, by życie z nimi było życiem jakościowym. Widząc, jak wielki to wysiłek, staramy się ten trud uczynić jak najbardziej znośnym.
Stomicy mierzą się nie tylko z problemami stricte stomijnymi, mierzą się również z problemami mentalnymi – często dotyczącymi nie tyle ich samych, co ich otoczenia. To, jak są odbierani, wpływa na to, jak się ze stomią czują.
Brak akceptacji otoczenia sprawia, że stomicy zamykają się w domach, wychodząc z nich tylko wtedy, gdy muszą, czyli do pracy albo do lekarza.
Tymczasem stomia, by dobrze funkcjonować, potrzebuje także zdrowego ruchu i regularnego dopływu endorfin. Jedno i drugie wymaga wyjścia z domu, spotkań z dobrymi, życzliwymi ludźmi.
Dlatego właśnie okazje takie, jak dzisiejsze święto warto i należy wykorzystać, by stać się Ich głosem. Głosem Ludzi, którzy optymizmem i siłą sprawczą, są w stanie zawstydzić wielu z nas. Oni nie szukają wymówek, oni pokazują, że istnieją rozwiązania.
W Dniu Waszego święta, drodzy Stomicy mali i duzi, życzymy Wam wszystkim – wszystkiego pięknego.
Wśród Stomików, także naszych Klientów, mamy wielu znajomych i przyjaciół. Wielu Stomików znamy też tylko z widzenia, gdy spotykamy się na gruncie stricte zawodowym.
Patrząc na Was, niezwykłych Ludzi, którzy zmagają się często i z sobą, z mocno sceptycznym otoczeniem, nie możemy wyjść z podziwu nad Waszym hartem ducha, wielką godnością własną i wewnętrzną siłą, potrafiącą oswoić wiele trudnych spraw i problemów.
Im dłużej mamy przyjemność i zaszczyt wchodzić z Wami w interakcję, tym bardziej i mocniej utwierdzamy się w przekonaniu, że słowo „Stomik” ma ogromną moc i wielki ładunek pozytywnego światła.
Słowo „stomik” to pewien status. Niezwykle ważny status. To status dalszego świadomego bycia, a Wy, drodzy Przyjaciele, pokazujecie, że może to być bycie dobre, pełne światła, planów i ciepła. Pokazujecie, że można i trzeba cieszyć się tym, co wokół, i wciąż zachwycać się światem. I to „pomimo”, a nie „za”.
Drodzy Przyjaciele Stomicy, drodzy Znajomi, Klienci, z okazji Waszego święta życzymy Wam dużo zdrowia, niesłabnącej energii, wielkiego apetytu na życie i tylko dobrych ludzi wokół. Nie tylko dziś lecz zawsze.
Pozdrawiamy serdecznie, Med4Me Team