Stomia wyczula na wszystko. Zwłaszcza nowi stomicy podatni są na stres. Wiąże się on z tym, że nie do końca wiedzą, czy to, co słyszą i widzą, a co dotyczy tematów stomijnych), powinno ich niepokoić, czy nie. Z tego powodu każdy „dziwny” dźwięk, albo nietypowe uczucie może wydawać się sygnałem awarii.
Już uspokajamy. Nie wszystko, co wygląda niepokojąco, oznacza problem. O czym mowa?

1. „Kliknięcie” przy zapinaniu worka – czy coś pękło?
Jeśli korzystasz z systemu dwuczęściowego z mechanizmem łączenia (np. pierścień zatrzaskowy) podczas łączeina obu części możesz usłyszeć wyraźne kliknięcie. To dobry znak – oznacza, że worek prawidłowo się zapiął. W tym wypadku niepokoić może brak tego dźwięku.

2. Zagniecenie lub fałdka na worku – czy to nieszczelność?
Czasem worek układa się tak, że tworzy się fałdka, zgięcie lub pofałdowany fragment przy zapięciu. Wygląda to dziwnie, ale nie oznacza, że sprzęt jest uszkodzony lub że za chwilę coś się rozszczelni.
Warto wiedzieć, że po założeniu, worek sam się „ustawia” w zależności od pozycji ciała, ruchu i temperatury.
Jeśli nie czuć zapachu i nic nie przecieka – oznacza, że wszystko jest w porządku.

3. Worki, które „puchną” – czy to znaczy, że filtr nie działa?
Nie do końca. Każdy worek ma filtr o ograniczonej „wydajności”. Warto mieć świadomość, że za bardzo aktywną stomią nawet najlepszy filtr może nie nadążać. Efekt? Worek się nadyma i wygląda jak balonik. Wygląda to groźnie, ale… to po prostu gazy, nie awaria. Wystarczy opróżnić worek lub go delikatnie odgazować, jeśli model na to pozwala. Warto też zwrócić uwagę na to, co znajduje się w diecie. To, co stomik zjada, ma przełożenie na to, jak się czuje i jak pracuje jego stomia.

4. Ciepło, wilgoć i uczucie „rozklejania się” – czy płytka puściła?
W ciepłe dni lub po kąpieli możesz poczuć, że brzegi płytki się lekko podnoszą, albo że coś się „tam” przesuwa. Uczucie bywa nieprzyjemne, ale zwykle to wilgoć lub naturalne zmiany przylepca pod wpływem temperatury, a nie nieszczelność.
Dla większej pewności warto sprawdzać krawędzie palcem – jeśli skóra jest sucha, nic się nie odkleja, a nie ma przecieku – worek trzyma się dobrze i nie ma powodów do stresu.

5. Szeleszczenie worka – czy coś się dzieje z materiałem?
Niektóre worki, szczególnie te bardziej „usztywnione” lub półprzezroczyste, wydają szelest przy poruszaniu się. Może się wydawać, że coś się w środku dzieje albo że worek się przesuwa.
To tylko dźwięk materiału. Szelest worka nie świadczy o żadnym uszkodzeniu.

Stomia to nowy świat – i jak każdy nowy świat, potrafi przytłoczyć, zaskoczyć i zestresować. Mimo że higiena stomii to zwykły temat i kolejna dodatkowa rutyna, dla wielu, zwłaszcza na początku życia z woreczkiem, jest powodem stresu. Bo tak – niby to rutyna, ale jednak inna niż bezstresowe mycie zębów, czesanie włosów czy golenie zarostu. To kontakt ze stale pracującym organizmem. Dlatego, zanim się człowiek zupełnie zestresuje i obrazi na stomię – warto pytać. Warto szukać odpowiedzi. Wiele rzeczy, które na początku budzą niepokój, po czasie stają się po prostu częścią codzienności.

Co warto zapamiętać dla większego spokoju ducha?
Że wszystko jest w porządku, jeśli:
– worek nie przecieka i dobrze trzyma się skóry,
– nie czujesz nieprzyjemnego zapachu z niego,
– nie odnotowujesz bólu, swędzenia, pieczenia okolic stomii.
Jeśli jednak coś Cię mimo wszystko niepokoi, zapytaj pielęgniarkę/opiekunkę stomijną lub zadzwoń do nas. Zapraszamy do kontaktu 🙂 Czasem jedno „tak, to normalne, proszę się nie martwić” potrafi oszczędzić wielu nerwów.
Pozdrawiamy, Zespół Med4Me
