Woreczki na zużyte woreczki – i dlaczego warto je mieć

Stomia to temat rzeka. Złożony jest z wielu aspektów, dotyka wielu części życia i przez to wpływa na jego jakość. W przypadku stomii znaczenie ma wszystko. Także temat pozbywania się zużytego worka i akcesoriów stomijnych.

Dziś temat nie do końca związany z samą stomią, ale – mający ogromny wpływ na psychiczny komfort stomika. Wiadomo, że stomia wymaga regularnego o nią dbania. Regularne dbanie o stomię to wymiana worka i higiena skóry wokół stomii. Wymiana worka wiąże się z kolei z powstawaniem odpadów, które trzeba jakoś zagospodarować. I tu pojawia się pytanie, które pada z Waszych ust często – co robić z zużytymi workami.

Już odpowiadamy.

Woreczki na woreczki – mała rzecz i wielki spokój ducha
Gdy worek zostaje wymieniony, pojawia się kolejny „problem do rozwiązania”: co zrobić z tym zużytym? Niby to tylko śmieć. Ale dla osoby ze stomią – to śmieć intymny. I o wiele bardziej kłopotliwy niż zużyta chusteczka czy plaster. Często wydziela woń. Zdarza się, że jest wilgotny, ciężki, nieprzyjemny. A przede wszystkim – trudno o nim zapomnieć, gdy leży w zwykłym koszu w łazience. Tym bardziej, gdy ten kosz i łazienka nie znajdują się we własnym domu.

Tu właśnie wchodzą one – małe, niepozorne, ale potrafiące zmienić wiele: woreczki na zużyte worki stomijne.

Czy aby na pewno to nie fanaberia?
Dlaczego warto używać woreczków na zużyte worki stomijne? Bo to dobrze wpływa na komfort stomika. Zwłaszcza w miejscu publicznym. Nie chodzi o przesadę czy „fanaberię higieniczną”. Chodzi o to, żeby:
– zatrzymać zapach – szczególnie ważne, jeśli wyrzucamy worek do kosza w mieszkaniu, w pracy, na wakacjach,
– zyskać dyskrecję – woreczek jest nieprzezroczysty, zakręcany lub wiązany, więc nikt nie wie, co wyrzucamy,
– zadbać o higienę – woreczek można zamknąć szczelnie i wyrzucić później, nie trzeba szukać kosza „na już”,
– odzyskać poczucie normalności – bo mniej stresu związanego z „czy ktoś coś poczuje”, „czy coś przecieka”, to więcej spokoju w głowie.

Jakie woreczki wybrać?
Nie muszą być specjalistyczne, ale warto zadbać, żeby spełniały kilka prostych warunków:
– powinny być szczelne i zapachochłonne – wiele woreczków (np. te na pieluchy dziecięce) ma dodatkową warstwę zatrzymującą zapachy,
– najlepiej – nieprzezroczyste – szczególnie, jeśli korzystamy z nich poza domem,
– łatwe do zamknięcia – typu „zwiąż i wyrzuć” albo z samoprzylepnym zamknięciem,
– wygodne do zabrania – kilka sztuk zabranych z opakownaia zmieści się do kosmetyczki lub saszetki ze sprzętem stomijnym.

Woreczki na zużyte woreczki są istotne zarówno w warunkach domowych, jak i poza domem.

Wyrzucane do łazienkowego kubełka i zapakowane do woreczka pozostałości po wymianie stomijnego sprzętu nie „psują atmosfery” w całej łazience i nie powodują stresu, że osoba wchodząca do niej później mogłaby poczuć nieprzyjemną woń.

Spisują się także poza domem. Najlepiej mieć zawsze przy sobie kilka woreczków, schowanych obok zapasowych worków, które stomik zabiera, wychodząc na zewnątrz. Nawet jeśli stomik nie planuje wymiany, lepiej je mieć niż nie mieć – to daje poczucie gotowości, a co za tym idzie, spokoju.

To nie tylko woreczek na odpadki – to komfort i spokój
Bo tak naprawdę nie chodzi tylko o plastikowy woreczek. Chodzi o poczucie kontroli. Dlatego warto zadbać o to, by zawsze mieć je w swojej podręcznej kosmetyczce stomika. Dzięki tym zwykłym woreczkom stomik nie jest zakładnikiem trudnych sytuacji, lecz nad takimi sytuacjami panuje, co pomaga mu odzyskać pewność siebie.

I właśnie z tego powodu warto mieć w swojej kosmetyczce stomika woreczki na woreczki :).

Pozdrawiamy serdecznie, Med4Me

Dodaj komentarz