Bardzo wielu osobom stomia kojarzy się z czymś ostatecznym. Z czymś, co kończy normalne życie. I w sumie trudno się dziwić bo przy znikomej świadomości społecznej takie podejście to norma.
Od razu należy sprostować te informacje potęgujące strach i sugerujące podejście do tematu. Stomia nie kończy życia, jakie pacjent znał przed wyłonieniem. Ona, owszem, zmienia je nieco – co przy dobrej organizacji oraz właściwym nastawieniu, szybko przestaje mieć pierwszoplanowe znaczenie.
Wielu stomików i stomiczek wspomina, że przed operacją wyłonienia słyszało opinie, że stomia zmienia wszystko. Że kończy życie, jakie pacjent lub pacjentka wiedli do tej pory.
Oczywiście – stomia zmienia wiele. Począwszy od sposobu wypróżniania się przez konieczność noszenia zabezpieczającego woreczka na brzuchu, po jego systematyczną obsługę,
Czy zmienia się coś poza tym? To zależy od stomii. W stomiach będących efektem chorób onkologicznych dochodzi jeszcze zwiększona uwaga i czas jaki pacjent musi poświęcić tematowi własnego zdrowia. W przypadku „stomii nagłych” – powypadkowych – szok, który nie ma szans na naturalne wygaszenie, gdyż, jak wiemy, tematy stomijne nie czekają – trzeba je ogarnąć już, teraz, zaraz.
Jednak, warto dodać, że te tematy, choć bardzo trudne i skomplikowane, dotyczą nie tyle samej stomii, co rzeczy dziejących się wokół niej i niejako – z jej powodu. Warto więc znaleźć punkty, które łączą pacjenta ze światem jaki pamięta sprzed wyłonienia. Lub poszukać czegoś, co, po wyłonieniu ulegnie zmianie na lepsze.
Takich tematów jest wiele. Naprawdę wiele. Bo – jak wyraźnie zaznaczyliśmy na początku artykułu, stomia nie powoduje końca życia jakie pacjent znał sprzed wyłonienia, a tylko je nieco zmienia. Dotyczy to zwłaszcza stomii „książkowych”, bezproblemowych, które w zasadzie kończą chorobę i powodują całkowity powrót do zdrowia.
Najważniejsze dla człowieka, nad którym wisi „widmo” stomii jest poczucie posiadania bezpiecznej myśli, której się może uchwycić.
Taki, ogarnięty niemocą, pacjent powinien mieć poczucie dostępności czegoś realnego, czego się może uchwycić. Tym czymś jest codzienność, normalność, rzeczy które będzie można robi, jeść i znów czuć.
Wielu przyszłych stomików pyta o to, czy potem będą mogli podróżować. Uprawiać sport. Tańczyć. Mieć życie intymne. Jeść to, co zdrowy człowiek i – co ma znaczenie zwłaszcza dla kobiet – czy będą musiały zrezygnować z ulubionych rodzajów ubrań.
O sporcie i jedzeniu pisaliśmy w poprzednich artykułach. Warto więc skupić się na temacie mody.
Czy stomiczka lub stomik może nosić wszystko?
MOŻE! 🙂 🙂
Ponieważ stomia nie jest przeciwwskazaniem do zmiany garderoby. No chyba, że będzie to życzeniem samej stomiczki, która wymianą całej szafy będzie chciała uczcić odzyskane życie.
Choć i Panowie mogą po wyłonieniu nosić to, na co mają ochotę to w tym artykule skupimy się na tym, co mogą stomiczki. To one częściej mają problem z tematem garderoby po wyłonieniu.
Zatem, drogie Panie możecie nosić wszystko. Absolutnie. Odzież sportową, elegancką, bardzo seksowną lub oversize. Jasną, ciemną, wielokolorową. W tym temacie ograniczać Was może tylko i wyłącznie Wasza wyobraźnia.
Wiele znanych nam stomiczek to osoby, u których stomia jest efektem długoletnich chorób jelit. A był to czas, w którym, jak same wspominały, wybierały stroje bezpieczne kolorystycznie – czyli ciemne. Wygodne – czyli najczęściej maskujące, na gumce i z gatunku „żeby nie było żal, jeśli się nie dopierze i trzeba będzie wyrzucić”.
Dla tych pań punktem widocznym wyraźnie na majaczącym daleko horyzoncie normalności jest właśnie fakt, że od teraz, od wyłonienia stomii będą mogły zmienić garderobę i nosić to, co lubią, a nie to, co się szybko ściąga podczas pędu do toalety.
Owszem podczas wyboru garderoby miejsce wyłonienia stomii ma znaczenie. Szczególnie dla Pań lubiących spodnie. Warto zadbać, by pas i pasek nie przebiegały w miejscu wyłonienia. Opięty strój mocno przylegający do ciała w miejscu wyłonienia stomii może powodować dyskomfort. Dobrze jest móc całkowicie schować woreczek w spodniach, bądź nosić spodnie z niższym stanem i zapinać je pod miejscem wyłonienia lub w ogóle – jeśli to możliwe – pod samym woreczkiem. Ta zasada sprawdzi się także u Panów – warto przy wyborze odzieży sprawdzić gdzie przebiega pas w kupowanych spodniach. Bez względu na to czy to spodnie typu jeans czy eleganckie.
Z kolei obcisłe, mocno podkreślające sukienki, bluzki czy też tuniki jeszcze lepiej będą się prezentować, gdy woreczek schowany będzie pod specjalnym maskującym elastycznym pasem, który trzyma woreczek w miejscu i powoduje, że nie odróżnia się on pod przylegającym ubraniem.
na zdjęciu top marki Amoena Polska, (Zdjęcia – Amoena Polska, strój dostępny w ofercie naszych sklepów 🙂
To rozwiązanie doskonale wpływa także na komfort psychiczny, stomiczki – lub stomika. Bo nie należy zapominać że także panowie często noszą przylegające do ciała koszule i nie chcą, by pod materiałem widoczny był zarys woreczka.
Warto tu wspomnieć, że wszelkich przymiarek należy dokonywać z pustym woreczkiem – ale – biorąc pod uwagę, że będzie się on napełniał więc w wybieranej odzieży musi być na to miejsce.
Wyłonienie stomii, to z reguły czas powrotu do lepszej jakości życia. Warto sobie to uświadomić i do tego dążyć. A dobrze dobrana garderoba znacznie poprawia samoocenę i powoduje zwiększenie wiary we własne siły. Niektórzy stomicy i stomiczki skrzętnie ukrywają woreczek, nie chcąc, by cokolwiek w garderobie zdradzało że go posiadają. Inni, uważają, że to bez znaczenia i że woreczek nie powinien determinować podejścia do mody.
A modą należy się bawić – zwłaszcza, gdy odzyskało się życie 🙂
Szorty, topy, spódniczki, sukienki, wąskie lub szerokie spodnie. Dopasowane sweterki i te całkiem luźne, w typie oversize. Bluzki i tuniki. Cała gama kolorów i fasonów czeka na Was, drogie Stomiczki i szanowni Stomicy.
Znajdźcie swój styl i dopasujcie go do siebie tak, by czuć się znów komfortowo we własnej skórze. Jedno jest pewne, nie musicie spędzić życia w getrach lub dresie. Jeśli marzycie o innym outficie – nic nie stoi na przeszkodzie – (a już na pewno nie stomia), by to marzenie się spełniło.
na zdjęciach stroje kąpielowe marki Amoena Polska, (Zdjęcia – Amoena Polska, natomiast stroje te dostępne są w ofercie naszych sklepów 🙂
Liczne zapytania co do garderoby po wyłonieniu dotyczą też strojów kąpielowych. Co jest najbardziej odpowiednie dla stomiczki? Czy wypada ubierać strój dwuczęściowy, czy lepiej wybrać jednoczęściowy?
Tu nie ma jakichś typowych wskazań i rekomendacji. To co założycie na plażę drogie Panie zależy tylko od Waszej wyobraźni, gustu i preferencji.
Oczywiście wybierając strój dwuczęściowy, który często pozostawia woreczek odkryty dla oczu ludzi postronnych. W tym wypadku możecie się liczyć z ciekawskimi spojrzeniami a być może, nawet komentarzami. To powód dla którego wiele stomiczek wybiera stroje z wyższym stanem z dodatkowym pareo bądź w ogóle jednoczęściowe.
Z wielką przyjemnością informujemy Was drogie Panie, że w ofercie sklepów Med4Me znajdziecie, prócz produktów stomijnych także propozycje strojów kąpielowych. W obu wariantach. Wystarczy odwiedzić nasze sklepy stacjonarne lub zamówić telefonicznie model, który będzie dla Was idealny.
Z założenia stomia nie tylko ratuje – fizycznie życie. Ona je realnie przywraca. W każdym aspekcie.
Proces akceptacji stomii to często żmudna i czasochłonna droga… Niektórym stomikom i stomiczkom, zajmuje on tygodnie, innym miesiące, ale wielu – całe lata.
Zdajemy sobie sprawę z tego, że łatwo jest powiedzieć – „znajdź swój punkt odniesienia i się go trzymaj”. Jednak trudniej to wykonać, gdy ziemia usuwa się spod nóg i wszystko się trzęsie tak, że trudno zebrać ostrość.
Dlatego drodzy Przyjaciele Stomicy dokładamy wszelkich starań, byście się nie zrazili w wypatrywaniu własnego punktu odniesienia. A jeśli możemy w tym procesie pomóc – nie wahajcie się, by nam o tym powiedzieć.
Pozdrawiamy serdecznie, Med4Me Team